Transport naar Polen en kosten overlijden Wiesław

Transport naar Polen en kosten overlijden Wiesław | Geld inzamelen
 
 

Lieve mensen, de bekendere en de minder bekende... De meesten van jullie hebben waarschijnlijk al gehoord van de informatie over de plotselinge en onverwachte dood van onze geliefde Wiesław. Een persoon die nooit heeft geweigerd iemand te helpen. Onze rots, rots en onze meest geliefde... 

   Er werd een inzameling georganiseerd voor de teruggave van Wiesławs lichaam, omdat Wiesław plotseling stierf in zijn huis in Nederland, en op zijn laatste reis wilde hij terugkeren naar zijn geliefde vaderland en hier begraven worden. 

   Niemand van ons had verwacht dat hij zo snel en onverwacht zou vertrekken. Hij miste ons vele malen met tranen in zijn ogen, elke keer dat hij het land moest verlaten op zoek naar brood... Ik zou graag willen dat zijn lichaam bij de Vader zou rusten na aankomst in Polen. Zodat iedereen die van hem hield en hem waardeerde een gelijke en persoonlijke kans kreeg om afscheid van hem te nemen en hem te bedanken voor zijn aanwezigheid in ons leven. Hij bracht veel vreugde, gelach en tranen van geluk... Niets was voor hem onmogelijk, hij liet nooit iemand in nood achter. 

   Nu worden de tranen een permanente en onomkeerbare leegte. De woede en de enorme leegte die hij achterliet zijn diep - omdat hij ons te vroeg verliet, hier op aarde, zwervend naar de engelen. Wij willen namens onszelf, Marcin en Iweta, iedereen bedanken.

Kochani, ci bardziej znani i ci mniej znani.... Większość z Was zapewne słyszała już informację o nagłej i niespodziewanej śmierci naszego ukochanego Wiesława. Osoba, która nigdy nikomu nie odmówiła pomocy. Nasz rock, rock i najukochańszy... 

 Zorganizowano zbiórkę na zwrot zwłok Wiesława, gdyż Wiesław zmarł nagle w swoim domu w Holandii, a w swojej ostatniej podróży chciał wrócić do ukochanej ojczyzny i zostać tu pochowany. 

 Nikt z nas nie spodziewał się, że odejdzie tak szybko i niespodziewanie. Wiele razy za nami tęsknił ze łzami w oczach, za każdym razem, gdy musiał wyjeżdżać z kraju w poszukiwaniu chleba... Chciałbym, żeby po przybyciu do Polski jego ciało spoczęło u Ojca. Aby wszyscy, którzy go kochali i cenili, mieli równą i osobistą możliwość pożegnania się z nim i podziękowania za jego obecność w naszym życiu. Przyniósł wiele radości, śmiechu i łez szczęścia... Dla niego nie było rzeczy niemożliwych, nigdy nie pozostawił nikogo w potrzebie. 

 Teraz łzy stają się trwałą i nieodwracalną pustką. Gniew i ogromna pustka, jaką po sobie pozostawił, są głębokie – ponieważ zbyt wcześnie nas opuścił, tu na ziemi, wędrując do aniołów. Chcielibyśmy wszystkim serdecznie podziękować w imieniu swoim, Marcina i Iwety.

€ 1.550 ingezameld
Doel: € 3.000 • 49 donaties

Deze actie is gesloten